Czas na sesje!
Jin
Wstałeś i wyruszyłeś do domu. Czujesz, że się przejadłeś. Po kilkudziesięciu metrach drogi skręcasz w ciemną uliczkę. Idziesz kolejne kilka metrów, gdy nagle dwóch nieznajomych odcięło Ci drogę ucieczki. Po ich stroju wnioskujesz, że są Chuuninami.
Ramish
Zamawiasz kolejną miskę ramen. Po zjedzeniu jej nadal czujesz się głodny.
- Cóż za apetyt! - mówi z entuzjazmem młody Jounin siedzący obok Ciebie.
- Uważaj, bo się przejesz, a za ok. 2 godziny i 45 minut spotkanie. - Uśmiecha się do Ciebie owy Jounin, po czym znika.
Offline
Ramish
Udałeś się do domu po czym zasnąłeś.
Jin
- Nie musimy Ci się tłumaczyć, gehee. - Zadrwił jeden z nich.
- Mamy informacje, że jesteś z rzadkiego klanu, a naszą misją jest zbadanie Ciebie. Nic Ci nie zrobimy, po wszystkim wypuścimy Cię do domu... Dlatego, daj się złapać, hehhehehe. - Rzekł drugi po czym zaczęli się podejrzanie uśmiechać.
Offline
Jin
- Cóż, chcieliśmy to załatwić bez problemów... Ale jednak... - rzekł, po czym w bardzo, bardzo krótkim czasie pojawił się za Tobą, a Ty się nie zorientowałeś. Kiedy już to zrobiłeś, było za późno. Dostałeś dwa ciosy w tył głowy oraz mocnego kopniaka, po którym uderzyłeś głową w mur.
- Ale jednak jesteś tylko świeżym Genninem, dlatego pójdziesz z nami, hahaha - zaczęli z Ciebie drwić.
Offline
Jin
Wykonałeś pomyślnie Tenshi Sendan. Trafiłeś tego szybkiego. Drugi się uśmiechnął i rzekł do Ciebie:
- Ciekawa technika, nie powiem, że nie... Bez względu na wszystko, musimy Cię schwytać!
Ciało tego, którego trafiłeś, nagle zamieniło się w kłodę. Pojawił się za Tobą w odległości 1m, po czym powiedział:
- No chodź, uderz mnie!
Offline
JIN
Tak jak myślałem, te techniki podmiany są dosyć denerwujące w szczególności wtedy, kiedy nie mogę użyć tego. Jednak nie myślałem, że pójdzie mi tak łatwo, żegnam Pana" - powiedział Jin.
Karamatsu no Mai, z pleców Jina wyskoczyło szybko kilka ostrych kości przebijając na wylot Chuunina.
Offline
Jin
Udało Ci się go trafić, on nie był przygotowany na ten cios z zaskoczenia. Zginął na miejscu.
Drugi wykrzyknął:
- Kariya, debilu! Miałeś uważać! Cholera... - mówi po cichu, po czym kontynuuje do Ciebie:
- Nie myśl sobie, że ze mną pójdzie Ci tak łatwo, potworze! Magen: Narakumi no jutsu!
Gdy to wykrzyknął, zacząłeś widzieć rzeczy, które najbardziej Cię przerażały. Wiesz, że to na pewno GenJutsu.
Offline
JIN
"Skoro nie mogę użyć tego to użyję czegoś prostszego" - powiedział spokojnie Jin.
Młody ninja nie zwracają specjalnie uwagi na to, że znajdował się w dobrze znanej przez niego sali laboratolyrnej użył techniki.
Kai, wyzwalam się z genjutsu.
To zaczęło być wkurzające. Tenshi Sendan 5 pocisków w Chuunina.
Ostatnio edytowany przez Dawibex (2012-04-11 16:17:28)
Offline