Czas na sesje!
Jin
Wyzwoliłeś się z GenJutsu. Cisnąłeś 5 pocisków w Chuunina. Nie było wątpliwości, że zostanie trafiony.
- Kaiten! - Usłyszałeś, po czym zobaczyłeś wir chakry, który odrzucił Twoje pociski w różne strony.
- Wystarczy, młody Genninie, już zabiłeś jednego z nich! - zobaczyłeś Jounina. Po jego oczach wywnioskowałeś, że jest on z klanu Hyuuga. W mgnieniu oka rozprawił się i związał bandziora.
- Eh, moim zadaniem było schwytać tych dwóch, ale Ty jednego już zabiłeś. To są szpiedzy, spójrz. - zbliżasz się, po czym Jounin palcem roztarł emblament liścia, pod którym był prawdziwy emblament Wioski Mgły.
- Jak się nazywasz? - spytał.
Offline
Jin
Jounin prawdopodobnie odkrył Twoje intencje.
- Nie mogę Ci pozwolić zbliżyć się do niego. Jeśli chcesz mu zadać jakieś pytanie, to pytaj. Ale nie podchodź do niego, pomyśl nad konsekwencjami. Już i tak Twoja sytuacja jest marna, bo zabiłeś shinobiego, którego miałem uprowadzić żywego. Mimo to ja przymykam na to oko.
Offline
Jin
- Nie pozostawiasz mi wyboru... - w niespełna 4 sekundy dostałeś 32 ciosy blokujące Twoje tenketsu. Nie zdążyłeś użyć kości. Czujesz silny ból po czym przewracasz się i zaczynasz się dusić. Powoli tracisz przytomność. Zanim całkowicie ją straciłeś, usłyszałeś słowa:
- Pośpisz przez jakiś czas.
Tracisz przytomność.
Jin i Ramish
Obudziliście się. Spoglądacie na zegarek. Jest 9:55 - macie 5 minut na dojście na spotkanie z Waszym sensei.
Offline
Ramish
Wstaje z łóżka, po czym idzie do ubikacji. Po wyjściu zjada śniadanie, świeży chleb i pyszny dżem. Po zjedzeniu wychodzi i idzie marszem na miejsce spotkania.
Ostatnio edytowany przez Gekonius (2012-04-11 16:59:49)
Offline
JIN
Jin doszedł na miejsce spotkania. Rozejrzał się. Wyglądało na to, że nikt jeszcze nie przyszedł, chociaż zostało tylko kilka minut. Usiadł na małym kamieniu pod wysokim dębem, który stał niedaleko niego. Siedząc rozmyślał nad niebieskimi migdałami i czekał.
Offline
Ramish
Spacerując bez pośpiechu po drodze zauważył nowo otwarta knajpę z kluskami. Chcąc nie chcąc poszedł zamówić 3 duże porcje na wynos. Dostał rabat w wysokości 40% ponieważ było to wielkie otwarcie knajpy i był pierwszym klientem i zapłacił jedynie 30 yenów. Z paczkami pełen klusek doszedł na miejsce spotkania gdzie spotkał JIN'a. "Yo! Widzę że się pośpieszyłeś. Łap paczkę klusek, pewnie nie jadłeś obiadu. Ciekawe jaką osobą jest nasz Sensei" - po czym rzucił porcje JIN'owi.
Zmiana stanu konta - 100 - 30 = 70 yenów
Ostatnio edytowany przez Gekonius (2012-04-12 17:34:03)
Offline
MG
Czekaliście cierpliwie na Waszego sensei'a. Wreszcie, doczekaliście się. Sensei pojawił się przed Wami.
- Witajcie! Oh, kogo widzę... Czyż to nie ten członek klanu Kaguya? A więc będziesz moim podopiecznym! Jeśli masz mi coś do powiedzenia, to czekam - popatrzył się bardzo poważnym wzrokiem.
Jin
Zauważyłeś Jounina, który sprawił, że zemdlałeś. Patrzy na Ciebie bardzo poważnie, ale wyraźnie widać, że nie chciał tego zrobić.
Offline
MG
- Tylko tyle? Ah, dobra.. mniejsza. Jestem Saibaki Hyuuga, użytkownik Byakugana i od dzisiaj będę Waszym sensei. Jestem użytkownikiem dwóch żywiołów, o których dowiecie się później. Parę uwag na początek: Wyznaję trzy złote zasady: Pierwsza - Powodzenie misji jest ważne, ale życie Twoich towarzyszy jest najważniejsze; Druga - Czuj respekt do swojego sensei'a, czyli mnie. Mogę być Waszym przyjacielem, służyć pomocą oraz radą lub Waszym koszmarem. To od Was zależy, jaki dla Was będę, aczkolwiek pamiętajcie - nawet jeśli będę bardziej przyjacielem niż kolejnym zwykłym senseiem na parę lat: pamiętajcie o szacunku do człowieka, który Was wychowuje i trenuje. Trzecia zasada: Głodny nie jesteś sobą, dlatego nie macie podejmować się niebezpiecznych misji jeśli jesteście głodni. To chyba tyle o mnie, teraz chciałbym usłyszeć coś o Was, typu przedstawić się, przybliżyć swoją historię, rodzeństwo... Chciałbym znać ewentualne cele, marzenia oraz rzeczy które lubicie, a których nie. Śmiało!
Offline
- Jestem Jin, użytkownik kekkei genkai kości oraz kyotoryuu. Jestem użytkownikiem ognia. Nie wyznaję zbytnio żadnych zasad, moim marzeniem jest mistrzostwo w kyotoryuu oraz opanowanie mojego żywiołu. Moim celem jest śmierć mojego ojca.
Offline